Data: 28-06-2010

Święto Fajki w Przemyślu - Zbigniew Bednarczyk

Zbigniew Bednarczyk - fajkarz, rzeźbiarz,organizator Święta Fajki w Przemyślu.


Już od XIX wieku w historię Przemyśla wpisana jest fajka. Ma ona swoją długą i bogatą historię co przekłada się chociażby na to, że mamy jedyne w Polsce Muzeum Fajek.

Rozglądając się po przemyskim rynku fajczarskim można zauważyć prężną działalność Pracowni Fajek Mr Bróg - Zbigniewa i Renaty Bednarczyk. Pracownia ta zasługuje na uwagę choćby z faktu, że jest największą firmą tego typu w Polsce.
Rys historyczny - czyli korzenie


Pierwsze odnalezione wzmianki o zawodzie fajkarza pochodzą z 1870 r. Prawdziwy rozkwit tego rzemiosła nastąpił jednak z chwilą przybycia do Przemyśla Wincentego Swobody pochodzącego z Czech, który w 1908 r. założył Pierwszą Krajową Wytwórnie Przyborów do Palenia. Mistrz przekazał swoje umiejętności i pasje uczniom, wśród których znaleźli się m.in. Ludwik Walat, Michał Walat, Jan Walat i Wiktor Winiarski. Uczniowie kontynuowali dzieło mistrza ucząc następne pokolenie młodych rzemieślników. W 1947 r. Wiktor Winiarski i Zbigniew Mazuryk postanowi założyć firmę którą zarejestrowali w Cechu Rzemiosł Różnych na początku 1948 r. W grudniu 1947 r. zaczął terminować u nich zachęcony przez W. Winiarskiego 17-letni Kazimierz Róg. W 1965 r. doszło do rozwiązania spółki, która podzieliła się na dwie oddzielne pracownie. W. Winiarski przejął jedną część firmy, a Z. Mazuryk drugą (m.in odszedł z nim K. Róg). Do 1980 r. wszyscy panowie: Mazuryk, Róg, Błażkowski i Kordybacha posiadali już tytuły mistrzów rzemiosła. W 1981 r. Zbigniew Mazuryk zawiązał spółkę ze swoimi pracownikami pod nazwą "M.R.B." (tj. Mazuryk, Róg, Błażkowski. Znak "MRB" odtąd był sygnowany na produkowanych fajkach i cygarniczkach. Po śmierci Zbigniewa Mazuryka w 1986 r. K. Róg i J. Błażkowski spłacił 1/3 części wytwórni żonie zmarłego i dalej prowadzili fajczarską działalność. Dobra passa skończyła się jednak w momencie gdy właściciel lokalu w którym siedzibę miała firma, wypowiedział im umowę najmu. Stąd też ogłoszenie w prasie "Sprzedamy wytwórnię fajek i cygarniczek, ul. Barska, Przemyśl", na które jednak nikt nie odpowiedział. W związku z zaistniałą sytuacją na wiosnę 1991 r. Józef Błażkowski zrezygnował z fajkarstwa i i zajął się branżą handlową.

W 1991 roku zeszły się drogi mistrza Kazimierza Roga i Zbyszka Bednarczyka i już w czerwcu 1991 r. zorganizowano wytwórnię w pod przemyskim Ostrowie - na posesji Bednarczyków. 1 lipca 1991 r. zarejestrowano firmę "Wyrób galanterii drewnianej, S.C. Róg Kazimierz & Bednarczyk Zbigniew", która była kontynuatorem tej powstałej jeszcze w 1948 r. Od 1992 r. na fajkach wytwórni wybijany jest znak "BRÓG". Pod koniec 1995 r. Kazimierz Róg przeszedł na emeryturę zaś Zbyszek Bednarczyk zarejestrował pracownię pod swoim nazwiskiem pod nazwą - "Pracownia Fajek Mr. Bróg".

Wyprawa do pracowni


Pan Zbigniew Bednarczyk zgodził się oprowadzić nas po firmie i opowiedzieć o swojej pasji.

Firma mieści się w Ostrowie. Jest to piętrowy budynek. Na parterze znajdują się pomieszczenia w których trwa produkcja fajek. To co zaskakuje po wejściu do pomieszczeń produkcyjnych to atmosfera - magiczna, jakby z innego świata. Wszędzie elementy składowe fajek, barwniki, pracownicy siedzą i obrabiają drewniane klocki, wykańczają, wkoło pełno drewna. Po zwiedzeniu części produkcyjnej wchodzimy na piętro po długich schodach, mijając ściany zapełnione dyplomami i wyróżnieniami.

Na piętrze przeżywamy kolejne zaskoczenie. Ściany zaopatrzono w gabloty i zamieniono korytarz w swego rodzaju muzeum fajek. Niektóre to prawdziwe dzieła sztuki. Jest fajka z diabelską głową, twarzą ludzką, drewniane z wrzośca, z porcelany, długie i krótkie, stare zabytkowe kolekcjonowane przez Pana Bednarczyka przez lata.

Po obejrzeniu kolekcji Pana Bednarczyka przechodzimy do biura w którym również nie brakuje rzeczy wzbudzających nasz zachwyt m. in. obrazy malowane przez naszego Gospodarza głównie o tematyce fajki - bardzo piękne trzeba przyznać. Tutaj również ustawiono gabloty a w nich m.in fajki wykonane przez Pana Bednarczyka np. z patyczków oraz fajki pracowników zrobione w ramach firmowych konkursów. Oglądamy fajki w postaci wulkanu, zęba, są nawet trójkątnego kawałka żółtego sera. Aż dziw bierze, że pracownicy potrafią się wykazać taka pomysłowością .

Kronika


Przechodzimy do rozmowy. Pan Bednarczyk okazuje się człowiekiem bardzo otwartym i obdarzonym talentem gawędziarskim. Pokazuje nam kroniki działalności swojej firmy prowadzone od początku jej działalności. Kronika ma już kilka opasłych tomów. Jesteśmy pod wrażeniem gdyż jest bardzo imponująca. Zawiera bowiem zdjęcia, katalogi z wystaw, ulotki z organizowanych imprez, pocztówki projektowane przez pana Bednarczyka. Można powiedzieć, że kroniki te to kompendium wiedzy o fajczarskiej działalności firmy. Jak podkreśla Pan Zbigniew- "pozwalają one się odnaleźć i ukazują pełne spektrum naszych poczynań". W kronice spostrzegamy fajkę z czterema ustnikami co jest zastanawiające. Pytamy jak to możliwe żeby ją palić - " Fajka jest jak kobieta - ripostuje pan Zbigniew - zdarza się, że kobieta ma 4 facetów".

Początki


Pan Bednarczyk początkowo zajmował się rzeźbą. Strugał światki i jeździł z nimi po kraju.
Czasem słyszał - "Rzeźby z Przemyśla? Ja mam rzeźby z Zakopanego, Grójca ale niech pan zostawi może się sprzeda". Później gdy zajął się fajkami i z nimi jeździł słyszał - "Fajki z Przemyśla? Miałam kiedyś fajki z Przemyśla" i wiedział, że trafił w sedno. O swoich początkach w branży mówi - "Moja przygoda z fajką zaczęła się wczesną wiosną 1991 roku, chociaż przez przyjaźń i współpracę z mistrzem Kazimierzem geneza Mr. Bróg sięga Jego początków, czyli roku 1948".

Firma


Zawodowo Pan Bednarczyk fajkami zajmuje się od 1 lipca 1991 roku. Obecnie firma jest jedną z najbardziej efektywnie działających w Europie i zajmuje się m.in. wyrobem i sprzedażą fajek na rynek polski oraz za granicę, wyrobem innych około fajczarskich wyrobów np. stojaków, cygarniczek, ubijaczy itp., zaangażowana jest również w działalności charytatywną i organizacje wystaw fajek i rzeźb. Działalność Firmy zauważona jest nie tylko przez krąg fajkarzy co widać w sporej liczbie przyznawanych jej nagród, dyplomów i wyróżnień. Głównym dystrybutorem firmy jest Tobacco Trading International Poland w Krakowie a wyroby trafiają m.in do Rosji i USA.

Motto fajczarzy ale także i firmy brzmi: "Dymu dla nikogo, zapach dla wszystkich, smak dla mnie".

Mr. Bróg jest niemal na każdej imprezie fajczarskiej w Polsce, m.in.: w Poznaniu "o puchar Novotelu, na XII Mistrzostwach Polski w Szczytnej i XIII "Calisia '98 . W 2000 roku używając fajki Bróg pobity został Rekord Świata w Wolnym Paleniu Fajki przez Danutę Pytel z Koszalina. 1 maja w Lubuskim Turnieju w Wolnym Paleniu Fajki Wrzoścowej w Sulęcinie Pani Pytel pokonała wszystkich fajczarzy Świata Uzyskując rekord Świata 3:45:08. Fajki Mr.Bróg używane są na turniejach, w USA, Niemczech czy Czechach.

Wrzosiec i inne materiały


W trakcie zwiedzania mogliśmy zobaczyć korzeń wrzośca. Jest jednym z najbardziej cenionych materiałów używanych do wyrobu fajek. Zarówno ze względu na trwałość jak również na walory smakowe jakich dostarcza palony w nim tytoń. Wrzosiec jest krzewem charakterystycznym dla regionów basenu Morza Śródziemnego, spotykany jest również, choć znacznie rzadziej w innych regionach Europy. Materiał wykorzystywany do wyrobu fajek jest pozyskiwany z bardzo twardego i suchego korzenia krzewu. Żeby stał się materiałem zdatnym do wyrobu musi minąć wiele miesięcy leżakowania, później gotowanie i długi proces suszenia. Cena zależy od wielkości klocka i jakości. Zdarzają się kawałki za 2 i za 50 euro. " Z naszych polskich drzew najlepsza jest grusza - wyjaśnia Pan Bednarczyk - ale robiliśmy również fajki ze starych beczek po winie z Pomony. Były one z dębu. Miały ze 100 lat trzymano w nich wino kiedyś dzięki czemu drzewo nabrało odpowiednich właściwości, straciło własne aromaty które są niepożądane w tym wypadku. W Pracowni Mr.Bróg tworzy się fajki zarówno z dzikiej gruszy jak i z wrzośca".

O sobie i fajce


"Palę fajkę raz dziennie czasami 3 razy dziennie, wybierając spokojną chwilę. Nie powinno się palić fajki w pośpiechu. Właściwie to moje hobby jest elementem lepszego relaksu niż większość programów w telewizji Fajka, jako element niemal ubioru i wizerunku człowieka, kształtuje schemat postaci bardzo stabilnej i mocnej charakterem, kojarzymy fajkę najczęściej czy to z góralem, czy z marynarzem, a najbardziej z naszym dziadkiem. Wszystkie te postacie, to charaktery, osoby na których możemy raczej polegać, zaufać. Zawsze będę wykonywał fajki, to nie zawód to pasja, i wiele pracy czeka mnie by osiągnąć satysfakcję twórczą. Jestem chyba jedynym fajkarzem który maluje, prowadzi firmę, rzeźbi. Lubię produkować, lubię tworzyć - spełniam się w tym. Dyplomy nie są jakąś szczególną wartością , są pamiątką spotkań z fajowymi ludźmi i ich uznaniem.

Ktoś powiedział, że "Fajka zamyka usta głupcowi a pozwala zastanowić się filozofom. Fajka pozwala zwrócić na siebie uwagę. Fajka w przeciwieństwie do papierosa kojarzy się pozytywnie, z relaksem. Czy kobieta z fajką nie budzi zgorszenia? Nie dlaczego...na turniejach jest 8-12 kobiet. Można powiedzieć patrząc po turniejach, że ok 10% palących fajki to kobiety".

Fajowe święto


Pan Bednarczyk Fajowe Święto Bróg urządza od 1999 roku. Odbywa się ono w najbliższy 1-mu lipca weekend na placu wokół firmy. Impreza jest przeznaczona dla współpracowników oraz przyjaciół "Bróg". Każdy uczestnik przynosi fant który następnie licytuje się na cele charytatywne. Odbywa się turniej fajczarski, pije piwo, piecze kiełbaski. Około tego terminu organizuje się przemyskie Święto Fajki.

Przemyskie Święto Fajki


Piąta edycja Święta Fajki odbędzie się 27 czerwca tego roku w Przemyślu. Tym razem będzie miała góralski akcent. Święto Fajki w Przemyślu - jak mówi pan Bednarczyk - jest wyjątkowe; nie ma takiego drugiego w Europie które by miało taki spektakularny i kulturalny aspekt. Nasz przemyski Magistrat wraz z Panem Prezydentem Robertem Chomą są nam przychylni i służy to miastu.

Przemyskie święto fajki będzie w tym roku przebiegać pod hasłem "Fajecko hej". Odbędzie się tradycyjny przemarsz kapeli szkockiej, przyjdzie kapela imienia Skupienia z Zakopanego oraz burmistrz Zakopanego. Na przyczepce będą jechały owce. Przy magistracie będą ustawione stragany. Górale przyjadą z oscypkami. Przyjadą goście z Włoch, Ukrainy".

Akcent szkocko - góralski


Na wielu zdjęciach z imprez daje się zauważyć, że pan Zbigniew ubrany jest w szkocki kilt. Skąd to zamiłowanie do Szkotów staramy się dociec. "Kiedyś sobie wymyśliłem - wyjaśnia - ten szkocki akcent. Mam kilt szkocki. Nigdy w Szkocji nie byłem ale Szkoci są mi bliscy, tacy konkretni, a Ja chciałem być konkretnym człowiekiem. Szkoci to ludzie gór a Ja lubię góry. To męscy faceci. Tyle tam krzaków i ostów a oni w spódnicy chodzą" - żartuje.

Rozmowa schodzi na tematy związane z góralstwem. Co to znaczy Góral? Zastanawiamy się -" Lubię góry- mówi- góralszczyzna tkwi w człowieku, to temperament.. dusza.. a nie miejsce zamieszkania, nazwisko. Kiedyś przyszła do mnie wycieczka młodzieży ze szkoły - opowiada - usiedli. Miałem im powiedzieć coś o sobie. No więc - " Po prostu trzeba być takim- powiedziałem- że jak chcecie wygrywać to musicie być zauważeni , niekiedy trzeba stanąć na stole i wygrywać, to nie ma znaczenia co zrobicie, macie być najlepsi..". Na początek stanąłem na stole i tyle"- siła tkwi w człowieku można skwitować słowa pana Bednarczyka.

Bractwo Druhów Bróg


Bractwo Bróg powstało z inicjatywy Państwa Bednarczyków przy Pracowni Fajek i Galerii Rzeźby BRÓG. Za cel klub wyznaczył sobie m.in.: promowanie fajczarstwa, interesowanie się wszystkim co związane z "Brogiem", fajką, oraz działalność charytatywną, organizowanie spotkań i turnieji fajczarskich. Bractwo wydaje co roku czasopismo o nazwie "BRÓG NEW's" z aktualizowaną lista członków Klubu, wieściami i ciekawostkami fajkowymi, oraz informacjami o klubie, firmie, fajkach Bróg. Bractwo prowadzi również działalność charytatywną m.in poprzez wspieranie fundacji Anny Dymnej. Przez 10 lat działalność zebrało ok 40 tys na cele charytatywne. Członkowie w stroju maja również akcent szkocki w postaci szkockich czapeczek.

Mistrzostwa w szybkim paleniu fajki


Pan Bednarczyk jest Mistrzem w szybkim paleni fajki o czym z dumą opowiada
- "Na turniej w Bydgoszczy Marek Parol zrobił fajki takie malutkie z głową króla Jakuba. Król ten był przeciw tytoniowi (przeciwko tej jego działalności antynikotynowej stworzono fajkę o nazwie Jakub). 1 gram tytoniu do niej włożyliśmy. Wszyscy koledzy palili tradycyjnie, a ja myślę sobie - to na szybkość!!... i oddech zza pleców...i buch, buch z fajeczki, i ......oddech zza pleców...i buch, buch z fajeczki i takim sposobem 1 minuta 17 sekund byłem po paleniu i wygrana w kieszeni".


W imieniu portalu przemyskie.info serdecznie dziękuję Panu Bednarczykowi za poświęcony czas i bardzo interesującą rozmowę. Wszystkich zainteresowanych zaś działalnością fajczarską firmy odsyłam na stronę internetową Pracowni.

Autor: Joanna Wilgucka




NAJNOWSZE
Zasłużeni dla regionu
21 marca 2024 r. wojewoda podkarpacki Teresa Kubas-Hul...
Kursowanie autobusów...
W dniach 28.03.2024r. (czwartek), 29.03.2024r. (piątek)...
Dar żołnierskich serc
Jest niezbędna nie tylko ofiarom wypadków, ale także...
SPOTKANIE Z PREZESAMI
7 marca 2024 roku do Zespołu Szkół Spożywczych i...
Michał Wiśniewski...
Termin wydarzenia: 11.04.2024 r. godz. 19.00 Nazwa...


NAJPOPULARNIEJSZE
*Dzień Strażaka* w...
Piątek 5 maja 2017 był szczególnym dniem dla...
Bryg. Daniel Dryniak...
28 kwietnia, tuż po godzinie 13. w Sali Obrad Urzędu...
Spotkanie w PWSW
24 kwietnia 2017 r., na zaproszenie samorządu...
Dar serca
Podzielili się wiedzą, doświadczeniem i...
Noc Muzeów 2017 w...
Serdecznie zapraszamy na Noc Muzeów, która odbędzie...
arrow_upward